Dobre wyniki banków mimo upadku Silicon Valley
W środę 28 czerwca System Rezerwy Federalnej USA (FED) opublikuje wyniki tzw. “testów warunków skrajnych”, oceniających, ile kapitału potrzebowałyby banki aby przetrwać hipotetyczne poważne pogorszenie koniunktury gospodarczej.
Test został ustanowiony po kryzysie finansowym lat 2007-2009 jako narzędzie mające zapewnić bankom przetrwanie podobnego szoku w przyszłości. Pierwsze z nich zostały formalnie rozpoczęte w 2011 roku, a wielcy kredytodawcy początkowo mieli problemy z uzyskaniem pozytywnych ocen. Obecnie test sprawdza, czy podczas dekoniunktury banki utrzymałyby się powyżej wymaganego minimalnego współczynnika kapitałowego, ustalonego na poziomie 4,5%. O pozytywnym wyniku decyduje również wielkość “bufora kapitałowego w warunkach skrajnych”, czyli dodatkowej warstwy kapitału wprowadzonej w 2020 roku.
Tegoroczne testy są następstwem kryzysu bankowego, podczas którego upadł Silicon Valley oraz dwóch innych pożyczkodawców. Spowodowało to pewien niepokój w sektorze bankowym, jednak pomimo tego, analitycy i kadra kierownicza spodziewają się, że 23 testowanych kredytodawców wykaże poziom kapitału przekraczający regulacyjne minima.
Jak zaznaczają eksperci Wells Fargo na łamach Reutersa:
Dywidendy powinny być bezpieczne, a banki powinny posiadać wystarczającą nadwyżkę kapitału, aby w większości przypadków zwrócić należności akcjonariuszom – nawet jeżeli dokonają tego w wolniejszym tempie niż w przeszłości.
W 2022 roku według FED amerykańskie banki poniosłyby łącznie 612 mld dolarów strat w wyniku poważnej dekoniunktury, jednak nadal pozostawiłoby im to około dwa razy więcej kapitału niż wymagają zasady Systemu Rezerwy Federalnej.
Tegoroczny test jest jeszcze bardziej restrykcyjny – “wysoce niekorzystny scenariusz” zakłada wzrost stopy procentowej o 6,5 punktu procentowego (w 2022 roku założono wzrost o 5,8 punktu procentowego) oraz spadek cen nieruchomości komercyjnych o 40 procent. Utrzymujące się od czasu pandemii wakaty biurowe wzbudzają niepokój kredytobiorców.
Wyniki, jakie uzyska bank w trakcie testu, decydują o wielkości jego “bufora kapitałowego”, niezbędnego do przetrwania nagłego pogorszenia stanu gospodarki. Im większe straty w teście, tym większy bufor. Jak donosi Reuters, waszyngtońska bankowa grupa lobbystyczna Bank Policy Institute przewiduje, że hipotetyczne tegoroczne straty banków będą nieco wyższe. Przewiduje się, że średni poziom kapitału spadnie o 3,2 procent.
Według analiz przedstawionych przez RBC na początku czerwca hipotetyczne straty kredytowe będą w dużej mierze spowodowane wystawieniem na działanie nieruchomości komercyjnych, a niektóre banki będą musiały stawić czoła wyższym rezerwom. To, w połączeniu ze zbliżającymi się nowymi podwyżkami kapitału i niepewnością co do perspektyw gospodarczych, sprawi, że banki będą nieco bardziej konserwatywne w kwestii wypłat.
Źródło: reuters.com