Prognozy rozwoju elektromobilności
Biorąc pod uwagę ogólnoświatowe trendy ostatniej dekady, sektor elektromobilności (EV) wykazuje wysoką dynamikę wzrostu. Dzieje się tak pomimo bycia zjawiskiem stosunkowo młodym, w 2022 roku sektor stanowił ok. 2% wszystkich pojazdów na świecie, ze znaczącą przewagą modeli BEV (70,2%), czyli pojazdów w pełni elektrycznych.
Obecnie światowymi liderami elektromobilności pozostają Chiny (50,4% globalnej liczby EV) oraz Europa (32%), co uwidacznia się również w strukturze wiodących producentów pojazdów elektrycznych – największe koncerny pochodzą z Chin (BYD), USA (Tesla) oraz Niemiec (Volkswagen). Prognozy IEA potwierdzają, że pozostaną one wiodącymi regionami świata z zakresu rozwoju elektromobilności, plasując USA na trzecim miejscu rankingu.
Łańcuchy dostaw i silna pozycja Chin
Istniejące łańcuchy dostaw i udziały w rynku uwidaczniają silną pozycję Państwa Środka w zakresie pojazdów elektrycznych – w 2022 roku wynosiły one ok. 54% dla pojazdów PHEV i 39% dla BEV. Wynika to z faktu, że Chiny posiadają znaczące lub wręcz dominujące udziały w zakresie wydobycia oraz przeróbki kluczowych surowców niezbędnych do produkcji baterii (takich jak metale ziem rzadkich, lit czy nikiel), które pozostają najdroższym elementem produkcji EV. Ponadto, ChRL stała się liderem rozwoju zaawansowanych technologii w zakresie elektromobilności, przez co kluczowe koncerny tradycyjnego sektora motoryzacyjnego budują z nią partnerstwa technologiczne (np. Mercedes-Benz – Tencent).
Pozycja Polski w sektorze elektromobilności
Pozycja Polski w łańcuchu dostaw dla EV jest zdecydowanie słabsza niż Chin. Jest to efektem zarówno niskiej dojrzałości części ogniw łańcucha dostaw (takich jak produkcja pojazdów czy komponentów), jak i z uwarunkowań naturalnych (brak dostępu do metali ziem rzadkich oraz relatywnie niewielkie
w skali globalnej wydobycie miedzi). Obecnie dość dobrze rozwiniętym obszarem EV jest produkcja e-autobusów i ładowarek. Polska zajmuje także 2. miejsce na świecie pod względem produkcji baterii (na pierwszym znajduje się ChRL z 77% światowego rynku), jednak według prognoz BNEF w ciągu najbliższych czterech lat nasz kraj może spaść na 6. pozycję. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w większości moce produkcyjne zlokalizowane w Polsce są własnością kapitału zagranicznego, podobnie jak inwestycje w sektor elektromobilności, których skala wynosi ok. 4,4 mld EUR. Przeważają wśród nich kraje takie jak Korea Płd., Japonia oraz Belgia, natomiast wolumen udziałów chińskich pozostaje niewielki, stanowiąc ok. 2,4% całości.
Perspektywy polsko-chińskiej współpracy w zakresie EV
Pomimo niewielkiej skali chińskich inwestycji w sektor EV w Polsce pojawiają się sygnały świadczące dążeniach do rozwoju obszaru produkcji pojazdów BEV w naszym kraju – wyrazem tego może być planowane na grudzień 2025 roku rozpoczęcie produkcji pojazdów polskiej marki Izera, opartej
na technologii chińskiego koncernu Geely. Ponadto, szansą dla dalszej współpracy pozostaje dalszy rozwój produkcji e-autobusów oraz ładowarek, montażu gotowych pojazdów, a także stymulacja nowych kadr i działań z zakresu R&D.
Niemniej jednak w kontekście współpracy polsko-chińskiej w zakresie elektromobilności należy uwzględniać również inne czynniki, takie jak sytuacja geopolityczna czy forma własnościowa chińskich firm (z 7 największych chińskich producentów 5 stanowi własność państwową). Z punktu widzenia Polski scenariusz budowy partnerstw technologicznych z chińskimi firmami prywatnymi wpisuje się w tendencję tradycyjnych graczy sektora motoryzacji z Europy oraz USA. Równocześnie ogranicza go niepewność związana ze zmianami na arenie stosunków międzynarodowych. Do możliwych zagrożeń należy również spadek międzynarodowej pozycji Polski w produkcji baterii oraz utrata rynku zbytu miedzi i produktów miedzianych do ChRL.
Szanse i wyzwania polskiego rynku elektromobilności
Sektor elektromobilności w Polsce ma szanse na dalszy rozwój, wykraczający poza gałąź baterii,
e-autobusów oraz ładowarek. Według prognoz PSPA nasz kraj ma szansę stać się hubem produkcyjnym EV oraz powiązanych z nimi podzespołów, co będzie powiązane ze wzrostem udziału sektora elektromobilności w PKB z obecnych 1,4% do 2,6-4% w 2030 roku i 3,9-5,2% w roku 2040. Pierwsze sygnały dotyczące rozwoju tej gałęzi widoczne są poprzez rozpoczęcie w styczniu 2023 roku przez koncern Stellantis produkcji modelu Jeep Avenger (BEV) oraz wspomniany już polski projekt Izera.
W najbliższych czterech latach przewiduje się wzrost polskiego rynku sprzedaży samochodów elektrycznych o 11 mld zł rocznie, natomiast w okresach 2025-2030 i 2030-2040 będzie on wynosił odpowiednio 20 mld zł i 32 mld zł, co daje skumulowaną wartość ok. 464 mld zł. W przypadku rynku ładowarek,
do 2040 roku wynosi ona blisko 43 mld zł. Przedstawione dane uwidaczniają, w jak dużym stopniu rozwój produkcji EV ma szansę na stanie się kołem zamachowym polskiego rynku elektromobilności i gospodarki, tworząc ok. 21 000 nowych miejsc pracy do 2030 roku.
Jednocześnie warto zaznaczyć, że brak aktywnych działań w obszarze stymulacji krajowego sektora elektromobilności przełoży się na spadek znaczenia przemysłu motoryzacyjnego w polskiej gospodarce, skutkując m.in. przenoszeniem fabryk z Polski i lokowaniem inwestycji w innych państwach członkowskich
UE. Ponadto, na równi z rozwojem EV istotne jest skoordynowane planowanie i przeprowadzenie transformacji energetycznej, skupionej zarówno na zapewnieniu wystarczalności niskoemisyjnych źródeł energii, jak i integracji rozproszonych zasobów energetycznych. Rozwój ogólnodostępnej infrastruktury ładowania oraz modernizacja infrastruktury energetycznej (w tym sieciowej) są niezbędne do pełnego wprowadzania elektromobilności, która stanie się nie tylko koniecznością, lecz również szansą na przyspieszoną transformację sektora elektroenergetycznego.