W kwietniu inflacja wynosiła 14,7 procent. W marcu i lutym odczyty inflacji przekraczały odpowiednio ponad 16 i 18 procent. Analitycy oczekiwali w prognozach inflacji na poziomie 13,5 procent, co oznacza, że realne tempo dezinflacji jest wyższe. Największy wpływ na spadek poziomu inflacji mają ceny paliw. Te w porównaniu do cen z zeszłego roku są tańsze o 10 procent.
W przypadku towarów, które napędzają inflację jest cały czas żywność. Np. cukier zdrożał w ciągu roku o ponad 63 procent. O ponad 20 procent zdrożały również inne towary spożywcze takie jak mleko, nabiał, owoce morza i ryby, czy makarony. O jedną czwartą więcej trzeba zapłacić za warzywa. Za owoce musimy wyłożyć średnio 13 procent więcej.
Drób staniał w ciągu roku o 1 procent, wołowina zdrożała o 6 procent, a wieprzowina o 19 procent.
Źródło: GUS