Zyski banków w pierwszym półroczu 2023 roku
W ciągu dwóch pierwszych miesięcy bieżącego roku, banki zanotowały zyski na poziomie 6,1 mld zł. Jest to o połowę więcej niż w 2022 roku i około trzykrotnie więcej niż w 2020 roku tuż przed rozpoczęciem pierwszego lockdownu. Bieżąca sytuacja jest wyjątkowa na tle poprzednich lat i warto zastanowić się nad tym, jak długo uda się ją utrzymać. A także, czy zarzuty o wykorzystywanie sytuacji kosztem klientów byłyby zasadne.
Wykres 1. Oprócz roku 2023, także pierwsza połowa 2022 oraz druga połowa 2019 były rekordowe z perspektywy zysków banków.
Dane pochodzą z NBP.
Tabela 1. Zyski banków komercyjnych za okres styczeń-luty 2023 w rozbiciu na przychody i koszty.
Styczeń-luty 2023 | Styczeń-luty 2022 | Zmiana procentowa | |
Przychody odsetkowe | 27 091 | 12 820 | 111,3% |
Koszty odsetkowe | 11 765 | 2 024 | 481,3% |
Przychody z tytułu opłat i prowizji | 3 962 | 3 822 | 3,7% |
Koszty z tytułu opłat i prowizji | 969 | 784 | 23,6% |
Koszty administracyjne | 8 516 | 7 698 | 10,5% |
Odpisy | 1 270 | 754 | 68,4% |
Zysk netto | 6 133 | 4 113 | 49,1% |
Powyższa tabela wskazuje na to, że na zysk sektora bankowego kluczowy wpływ miały pozycje odsetkowe – przychody oraz koszty. Pierwsza kategoria wzrosła w opisywanym przedziale czasowym z 12,8 mld zł do 27,1 mld zł. Równolegle, koszty odsetkowe zwiększyły się z 2 mld zł do 11,8 mld zł. Spośród pozostałych pozycji, odpisy – aktualizacje wartości aktywów niefinansowych posiadanych przez banki – wzrosły o 516 mln zł, a koszty administracyjne – o 818 mln zł.
Z perspektywy sektora bankowego, przychody i koszty są dokładnym przeciwieństwem tego, co stanowią przychody i koszty odsetkowe dla osób prywatnych i przedsiębiorstw. Podstawowym składnikiem przychodów odsetkowych są odsetki od udzielonych kredytów. Z kolei jednym z największych kosztów dla sektora jest udostępnianie lokat bankowych i wypłata odsetek z tego tytułu. Do grona przychodów z tytułu opłat i prowizji można zaliczyć m.in. opłatę za prowadzenie konta, opłatę za posiadanie karty czy prowizja za szybkie przelewy. Banki ponoszą także koszty z tego tytułu, takie jak premie dla nowych kont lub premie za spełnienie określonych warunków. Koszty administracyjne to koszty funkcjonowania banku jako samej instytucji zbliżone swoją strukturą do ogółu przedsiębiorstw.
Obecnie obserwowane zmiany mają swój początek w decyzjach Rady Polityki Pieniężnej, ciała decyzyjnego NBP w zakresie stóp procentowych. Seria podwyżek stóp procentowych z poziomu 0,1 proc., rozpoczęta w październiku 2021 roku doprowadziła referencyjną stopę procentową do poziomu 6,75 proc. notowanego od września 2022 roku W wyniku tej decyzji, bank centralny oferuje wyższe odsetki na kredytach dla banków, w wyniku czego dotychczasowe kredyty również stają się droższe. Analogicznie, NBP oferując wyższe odsetki od depozytów banków komercyjnych, powoduje wzrost oprocentowania lokat bankowych dla klientów detalicznych. Widząc wzrost kosztów odsetkowych o ok. 500 proc. możemy podejrzewać, że w ciągu roku doszło do istotnego wzrostu środków na lokatach, które mogły wcześniej być ulokowane np. na rynku nieruchomości lub bezpośrednio na ROR-ach.
Co może czekać banki w najbliższych miesiącach?
Nie są to jednak zyski, które można byłoby nazwać ponadnormatywnymi. Dr Marcin Czaplicki z Zakładu Bankowości i Bezpieczeństwa Systemu Finansowego SGH, pracujący jednocześnie w sektorze bankowym podkreśla, że w tym roku sektor bankowy ma szansę odnotować historycznie wysoki wynik, ale tylko i wyłącznie w przypadku braku dodatkowych obciążeń regulacyjnych. Jego zdaniem nie można przyjąć takiego założenia.
„Opinia TSUE w sprawie „frankowej” C-520/21 z lutego spowodowała, że już w I kwartale niemal jedna całomiesięczna nadwyżka została skonsumowana przez rezerwy na ryzyko związane z kredytami frankowymi.” Wspomniane ryzyko dotyczy potencjalnego anulowania wszystkich świadczeń kredytowych na rzecz banku poza zwrotem kapitału i odsetkami karnymi. „Podobnej, a może nawet bardziej dotkliwej z punktu widzenia banków sytuacji można spodziewać się po II kwartale, gdyż w czerwcu planowane jest ogłoszenie wyroku TSUE we wspomnianej sprawie. Oprócz tego, należy również brać pod uwagę możliwość wprowadzenia kolejnych wakacji kredytowych” – wspomina dr Czaplicki.
Dr Czaplicki zwraca również uwagę na to, że wyższe stopy procentowe wcale nie muszą wpływać korzystnie na zyski sektora bankowego w długim okresie.
„Widać to na przykładzie wyniku prowizyjnego, gdzie pomimo rosnącej wartości transakcji wywołanej inflacją nastąpiła stagnacja, a nawet nieznaczny spadek ze względu na ograniczenie popytu w okresie spowolnienia gospodarczego. Spowolnienie z perspektywy sektora bankowego oznacza mniej kredytu i mniej prowizji na działalności maklerskiej. Gorszą koniunkturę widać także po wyniku z odpisów z tytułu utraty wartości niespłacanych należności. Tym samym, dłuższe utrzymywanie się stóp na wysokim poziomie może w coraz mniejszym stopniu służyć bankom. Marża odsetkowa, czyli różnica między oprocentowaniem kredytów i depozytów znajduje się blisko cyklicznego szczytu, o ile już go nie osiągnęła. Z drugiej strony wysokie stopy przekładają się na mniejszą aktywność kredytową i gorszą spłacalność starych kredytów.” – ocenia ekspert.
Dr Czaplicki wskazuje również na to, że banki również odczuwają inflacyjne wzrosty cen i płac, co przekłada się na ponoszone przez nie koszty administracyjne. „W ostatnich latach banki przechodzą zmiany technologiczne, a to wymaga intensywnych inwestycji w branży IT i ponoszenia rosnących kosztów amortyzacji sprzętu i wynagrodzeń informatyków.” – podkreśla.