Bez pewności
Po poniedziałkowej wizycie MAEA stwierdziła, że „podczas inspekcji nie zaobserwowano ani opon, ani szczątków dronów”. Po niedzielnym pożarze w chłodni kominowej Rosja oskarżyła Ukrainę o spowodowanie go atakami dronów, podczas gdy Ukraina oskarżyła Rosję o spowodowanie go celowo lub przez zaniedbanie.
Zespół MAEA stacjonuje w elektrowni jądrowej Zaporoże od września 2022 roku, a sześć bloków elektrowni znajduje się pod kontrolą rosyjskich sił od początku marca 2022 roku. Obecność MAEA ma pomóc w zwiększeniu bezpieczeństwa jądrowego.
Podczas wizyty zespołu w chłodni kominowej ustalono, że uszkodzenia najprawdopodobniej skoncentrowały się wewnątrz wieży na poziomie dystrybucji dysz wodnych, znajdującym się na wysokości około dziesięciu metrów.
Podczas wizyty w uszkodzonej chłodni kominowej zespół MAEA zaobserwował spalone obszary w wewnętrznym sprzęcie wyżej, w pobliżu poziomu dystrybucji dyszy wodnej. Zaobserwowali również krople spalonego plastiku i fragmenty opadłego betonu rozłożone w zbiorniku zimnej wody. Zespół potwierdził, że nie znaleziono żadnych znaczących śladów poruszenia gruzu, popiołu lub sadzy u podstawy chłodni kominowej.
“Bezpieczeństwo jądrowe elektrowni nie zostało naruszone, ponieważ chłodnie kominowe nie są obecnie eksploatowane. Chłodnie kominowe nie są wymagane jako część mechanizmu chłodzenia reaktorów, które są w stanie zimnego wyłączenia. W obszarze chłodni kominowych, który znajduje się około 1,5 kilometra od jednostek reaktora w ZNPP, nie ma żadnego materiału radioaktywnego. Zespół przeprowadził monitoring promieniowania w obszarze chłodni kominowych i reaktorów i potwierdził brak oznak podwyższonego poziomu promieniowania” – podano w komunikacie prasowym MAEA.
Źródło: iaea.org