Po złoto do Amazonii
Jak zaznacza brytyjski dziennik, nielegalna działalność wydobywcza w Brazylii rozpoczęła się w trakcie rządów byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, który został oskarżony o pozwolenia na nielegalną działalność górników, drwali i hodowców bydła w Amazonii.
Z kolei obecny prezydent kraju Luiz Inácio Lula da Silva obiecał ochronę lasów tropikalnych oraz ich rdzennych mieszkańców, a jego administracja rozpoczęła działania na terytorium Yanomami. Policja federalna i personel wojskowy niszczą sprzęt nielegalnych górników, przejęto również niemal 11 ton złota.
Informatorzy Financial Times podkreślają, że działania rządu ograniczają rozprzestrzenianie się nowych miejsc wydobycia, jednak nadal można zaobserwować tworzenie się nowych obszarów nielegalnej działalności.
Drobne rzemieślnicze wydobycie złota i innych minerałów niemal podwoiło się na brazylijskich obszarach chronionych w latach 2018-2022, a działalność nielegalnych górników i ich obecność wśród rdzennej ludności prowadzi do rozprzestrzeniania się malarii wśród mieszkańców Yanomami. Pojawiają się także doniesienia o zastraszaniu i przemocy.
Źródło: ft.com