Ograniczona dostawa broni
Jak podają izraelskie media, rząd w Jerozolimie obawia się ograniczenia dostaw broni przez Wielką Brytanię. Jest to efekt przywrócenia przez rząd w Londynie finansowania UNRWA – agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich i ich potomków – oraz wycofania sprzeciwu wobec wniosku prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego o nakaz aresztowania premiera Benjamina Netanjahu i ministra obrony Yoava Gallanta.
Obecny Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy powiedział będąc w opozycji „rząd powinien zawiesić sprzedaż brytyjskiej broni, jeśli istnieje wyraźne ryzyko, że mogą one zostać wykorzystane w poważnym naruszeniu prawa humanitarnego”.
Sekretarz obrony Zjednoczonego Królestwa John Healey stwierdził że chce zrównoważonego stanowiska w sprawie Izraela i Gazy, zasygnalizował na początku lipca, że nawet w przypadku, gdy Wielka Brytania ograniczy sprzedaż broni ofensywnej, nie wprowadzi całkowitego zakazu sprzedaży broni do Izraela.
Zdaniem ministerstwa zdrowia Hamasu w Gazie do tej pory zginęło ponad 39 000 osób. Izrael twierdzi, że zginęło około 15 000 bojowników, oraz dodatkowo około 1000 bojowników na terytorium Izraela podczas ataku 7 października.
Źródło:www.timesofisrael.com