Chińscy goście na Bałtyku
Dwa okręty chińskiej marynarki wojennej – Niszczyciel rakietowy Jiaozuo (163) proj. 052D, oraz okręt wsparcia i zaopatrzenia Honghu proj. 903 zacumowały przy nabrzeżu rzeki Newa w Petersburgu. Obie jednostki wcześniej brały udział w misji antypirackiej u wybrzeżu Somalii. Chińskie okręty mają wziąć udział w wielkiej paradzie morskiej z okazji dnia marynarki wojennej Rosji. Uroczyste obchody w tym roku mają się odbywać 28 lipca – zgodnie z tradycją w ostatnią niedziele lipca. Wielkie parady morskie przywrócono dekretem Putina z 2017 roku.
Według lokalnych mediów główna część parady, która miała się odbyć w Kronsztadzie została odwołana, a pozostawiono jedynie niewielką część, która ma mieć miejsce na Newie w Petersburgu. Ograniczenie wielkości parady ma mieć związek z kwestiami bezpieczeństwa. Rosjanie obawiają się, że w dzień ten zostaną zorganizowane ukraińskie ataki na okręty biorące udział w święcie. Pojawiają się jednak również głosy, że tak na prawdę parada odbędzie się „normalnie” a przecieki mają na celu zdezorientować Ukraińców. Obecność chińskich okrętów w czasie święta może to potwierdzać.
W zeszłym roku w paradzie wzięło udział 45 okrętów, jednostek pływających i okrętów podwodnych oraz około 3 tys. marynarzy i żołnierzy.
Chińskie okręty weszły na Bałtyk przez cieśniny duńskie 20 lipca. Po udziale w paradzie okręty mają również wziąć udział w ćwiczeniach z okrętami rosyjskiej Floty Bałtyckiej.
Okręty chińskiej marynarki wojennej są rzadkimi gośćmi na Bałtyku. Z reguły przypływają na zaproszenie do udziału w rosyjskich obchodach dnia marynarki wojennej. W 2015 roku niszczyciel Jinan wraz fregatą rakietową Yiyang oraz zaopatrzeniowcem Qiandaohu zawinęli w lipcu do portu w Gdyni gdzie odbyła się ich pierwsza w historii kurtuazyjna wizyta. Ponowna miała mieć miejsce w 2017 roku, jednak wtedy polskie władze nie zgodziły się na wejście okrętów do polskiego portu.
Źródło: Fontanka/Telegram/Newsweek