Zbyt szybki rozwój OZE
Sieć energetyczna stanowi obecnie główne zagrożenie w transformacji energetycznej Chin, które zwiększają ilość odnawialnych źródeł energii w swoim miksie energetycznym. Ze względu na swoją niestabilność oraz brak magazynów energii, OZE wywiera presję na sieć elektroenergetyczną, dotychczas dostosowaną do miksu bazującego przede wszystkim na węglowych źródłach energii.
Brytyjski dziennik zaznacza, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku Pekin zainwestował ok. 17 mld dolarów w projekty sieci energetycznej, co stanowi wzrost o 24,9 procent rok do roku. Zdaniem Rystad Energy, prognozowane wydatki kapitałowe Chin mają wzrosnąć do 157 mld dolarów do 2030 roku (z około 102 mld dolarów).
Financial Times podaje, że wiele chińskich prowincji zmaga się z obciążeniem lokalnej sieci po przyłączeniu odnawialnych źródeł energii, część z nich zmaga się z niedoborami energii pomimo podwojenia mocy zainstalowanej OZE. Niektóre lokalne administracje wymagają od operatorów energii słonecznej korzystania z akumulatorów w celu zmniejszenia obciążenia lokalnej sieci.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) podaje, że Chiny mają najwyższy na świecie odsetek nowych linii przesyłowych (nie starszych niż 10 lat). Obejmuje to również 500 tys. kilometrów linii łączących bogate w zasoby energetyczne zachodnie i północne prowincje z energochłonnymi prowincjami wschodnimi.
Dodatkowo szybka elektryfikacja gospodarki i rozwój centr danych wzmagają zapotrzebowanie na energię elektryczną, a przez to modernizację sieci przesyłowych. Eksperci cytowani przez Financial Times zaznaczają, że obecnie tempo rozwoju chińskiej energetyki słonecznej i wiatrowej wyprzedziło tempo modernizacji systemu elektroenergetycznego.
Źródło: ft.com