HAWK skuteczny przeciwko dronom
System przeciwlotniczy HAWK to weteran obrony powietrznej z czasu Zimnej Wojny. Systemy te zaczęły wchodzić do użytku pod koniec lat 50. XX wieku. Ze względu na swój zasięg wynoszący ponad 20 km były to systemy sklasyfikowane jako „średniego” zasięgu. W trakcie służby był kilkukrotnie modernizowany – dziś zasięg systemu szacowany jest na 40 km w przypadku celów powietrznych jak samoloty. W latach 90. system zaczął być zastępowany przez MIM-104 Patriot. Najbardziej charakterystycznym elementem systemu HAWK jest jego potrójna wyrzutnia zamontowana na przyczepie kołowej.
HAWKi trafiły na Ukrainę w 2023 roku z Hiszpanii. Madryt postanowił przekazać łącznie 6 wyrzutni tego systemu do którego rakiety przekazują Amerykanie.
Na stronie ukraińskich sił powietrznych pojawiła się rozmowa z 24 letnim Ołeksandrem, który jest operatorem systemu HAWK. Swoją służbę zawodową w ukraińskiej armii rozpoczął kilka dni przed pełnoskalową inwazją. Był szkolony do obsługi systemów S-300. Jednak ostatecznie został wysłany do Hiszpanii na szkolenie z obsługi HAWKów. Od tego jego jednostka ma na koncie co najmniej 24 cele powietrzne, w tym 20 dronów Shahed.
W jego ocenie chociaż system jest leciwy, to wciąż spełnia swoją role skutecznego oręża przeciwlotniczego. „Kiedy mieliśmy szkolenie w Hiszpanii na symulatorach instruktorzy informowali nas, że ze względów technicznych HAWK nie nadaje się do zwalczania dronów. Bardzo zdziwili się kiedy zapewnialiśmy ich, że my damy radę to robić. Pierwszej nocy kiedy zaczęliśmy dyżur udało się nam zniszczyć 6 irańskiej produkcji Shahidów”.
Według niego zwalczanie Szahidów jest szczególnie męczące dla załóg systemów przeciwlotniczych – Szahidy latają wolno, długo należy czekać na nie od momentu wykrycia. To męczące. Łatwiej jest walczyć z „rakietami”, nawet wycelowanymi w nas. – mówi Ołeksandr i przypomina historie zestrzelenia 3 rakiet przeciwradiolokacyjnych CH-59 (kierują się na emisje radarową m.in. systemów przeciwlotniczych). „Atak ten nie był komfortowy. To szybkie rakiety, stale zmieniające wysokość lotu i kierunek. Ale udało nam się zniszczyć trzy pociski jeden po drugim. Dzięki synchronizacji i skordynowanej pracy jesteśmy w stanie skutecznie wykorzystać zalety HAWKA”.
Źródło: Dowództwo ukraińskich SP