Serbia irytuję Rosję
Według informacji, które pozyskał Financial Times od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę z lutego 2022 roku Serbia dostarczyła Ukrainie sprzęt wojskowy i amunicję o wartości ponad 800 mln euro. Dostawy odbywają się przez pośredników. Sam fakt dostaw broni potwierdził prezydent Serbii Aleksander Vucić. „Tak, eksportujemy naszą broń. Nie możemy jej dostarczać na Ukrainę czy do Rosji bezpośrednio, ale mamy wiele kontraktów z Amerykanami, Hiszpanami, Czechami i innymi. Ostatecznie to, co z tym zrobią, to ich sprawa” powiedział Vucić.
Źródła rosyjskiego Kommiersanta potwierdzają, że duża część zakładów zbrojeniowych w Serbii przeszła na trzyzmianowy tryb pracy ze względu na skalę zamówień zbrojeniowych, których głównym odbiorcą jest Ukraina.
Decyzja Belgradu o pośrednim wsparciu zbrojeniowym Ukrainy wywołała wściekłość w Rosji. O ile oficjalni przedstawiciele władz Rosji wypowiadają się w sposób zachowawczy nazywając działania Serbii „nie noszących znamion przyjacielskiego” to propagandyści w państwowych mediach nie szczędzą słów krytyki pod adresem Serbii. „Serbska amunicja dostarczona Ukrainie jest wykorzystywana przeciwko Rosjanom na całej długości frontu. Czy takie zachowanie można nazwać braterskim? Rosja nie ma nigdzie na świecie braci, a Serbia zachowała się jak „ostatnia dziw…”. – krzyczał podczas audycji radiowej jeden z kremlowskim propagandystów.
Serbia pomimo przyjacielskich relacji z Rosją od początku pełnoskalowej inwazji dystansuje się od rosyjskich działań podkreślając poszanowanie dla integralności terytorialnej Ukrainy. Dostawy broni i amunicji dla Kijowa są kolejnym przejawem wielowekotorowego patrzenia serbskiego „dwugłowego orła”.
Źródło:Kommiersant/Financial Times
wstyd i hańba, rosja jako jedyna przez ostatnie kilkaset lat pomogła serbom.wstrętni zdrajcy.