Głos na Trumpa
Haley wycofała się z wyścigu o fotel prezydencki w marcu bieżącego roku. Podczas swojego pierwszego wystąpienia od tego czasu w Instytucie Hudsona w Waszyngtonie, była gubernator Karoliny Południowej zaznaczyła, że jej priorytetami jako wyborcy jest wspieranie kandydata, który poprze sojuszników USA, pociągnie do odpowiedzialności swoich wrogów, obniży dług publiczny oraz wesprze “kapitalizm i wolność”.
Jak cytuje Politico, zdaniem Haley Trump “nie był doskonały w tej polityce”, ale obecny prezydent Joe Biden “był katastrofą”. Była ambasador ONZ zadeklarowała jednocześnie, że odda swój głos na Donalda Trumpa. Jednocześnie starała się podtrzymać swoje poprzednie wypowiedzi, w których odmawiała poparcia Trumpa.
Zdaniem Haley były prezydent postapiłby mądrze, gdyby dotarł do milionów ludzi, którzy na nią głosowali, a “nie zakładał, że po prostu go poprą”. Jak podaje portal Politico, była kandydatka republikanów zadebiutowała ostatnio jako przewodnicząca w konserwatywnym zespole doradców Hudson Institute, który ostro krytykuje zarówno izolacjonistyczne skrzydło republikanów, jak i obecną politykę zagraniczną Bidena.
W swoich wypowiedziach Haley wyraźnie sprzeciwiała się izolacjonistycznemu podejściu części republikanów i możliwości porzucenia zagranicznych sojuszników. Była gubernator pochwaliła jednocześnie spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona za zapewnienie pomocy wojskowej dla Ukrainy, a przeciwników pakietu pomocowego po stronie republikanów oskarżyła o próbę „zepchnięcia Ukrainy z przepaści”.
Źródło: politico.com