Pisarz-zamachowiec
Jak poinformowała Miriam Lapunikova, dyrektorka Szpitala Uniwersyteckiego FD Roosevelta w Bańskiej Bystrzycy gdzie przebywa Fico, premier Słowacji przeszedł pięciogodzinną operację z udziałem dwóch zespołów. Lapunikova zaznaczyła, że stan polityka jest “naprawdę bardzo poważny”, choć lekarzom udało się go ustabilizować.
Premier Fico został postrzelony późnym popołudniem 15 maja przed Domem Kultury w mieście Handlová w zachodniej Słowacji. Odbywało się tam posiedzenie rządu. Kiedy Fico spacerował wśród obywateli, jeden z nich oddał w kierunku premiera pięć strzałów.
Zdaniem słowackiego portalu Plus 7 Dni sprawcą jest 71-letni Juraj Cintula, pochodzący ze słowackiego miasta Levice pisarz i poeta, od 2015 roku członek Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich oraz Klubu Literackiego Tęcza. Jak podaje słowacki portal Aktuality, w 2016 roku Cintula nawiązał kontakty z organizacją “Słowaccy poborowi”, gdzie publikowano jego teksty krytykujące migrantów. Organizacja miała prorosyjską orientację i w 2022 roku zakończyła swoją działalność.
“Wstępne informacje mówią o wyraźnej motywacji politycznej oraz o tym, że decyzja została podjęta wkrótce po wyborach prezydenckich” – powiedział cytowany przez Aktuality szef słowackiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Šutaj Eštok. Wskazał na zeznania, które zamachowiec miał przekazać po zatrzymaniu. Eštok wezwał społeczeństwo, media i polityków do “zaprzestania szerzenia nienawiści”.
“Jeśli wyrażamy nasze poglądy polityczne z bronią w ręku na placach, a nie w lokalach wyborczych, to zagrażamy wszystkiemu, co wspólnie zbudowaliśmy przez 31 lat słowackiej suwerenności” – zaznaczył Peter Pellegrini, prezydent-elekt, koalicjant Fico.
Zamach na Roberta Fico został natychmiast potępiony przez wielu europejskich przywódców oraz słowackich polityków z wszystkich partii. “Zdecydowanie potępiam dzisiejszy brutalny i lekkomyślny atak na premiera Roberta Fico. Jestem zszokowana” – zaznaczyła Zuzana Čaputová, obecna prezydentka Słowacji. Również przewodniczący opozycyjnej partii Postępowej Słowacji, Michal Šimečka, przekazał, że jest “zszokowany i przerażony” postrzeleniem premiera Fico. “Jednoznacznie i zdecydowanie potępiamy wszelką przemoc. Ufamy, że premierowi Fico nic się nie stanie i że ten straszny czyn zostanie jak najszybciej zbadany” – dodał cytowany przez Aktuality polityk.
Pogłębienie podziałów
Jednak zamach na premiera ujawnił głębokie podziały w słowackim społeczeństwie. Jak podaje Aktuality, wicemarszałek parlamentu Ľuboš Blah jako winowajcę wskazał liberalne media i postępowców, a także podział społeczeństwa na dwa obozy. “Będą zmiany w mediach. Matovič i inne osoby muszą przyznać się do tego, co zrobili” – powiedział Andrej Danko, przewodniczący Słowackiej Partii Narodowej (SNS).
Po ogromnych protestach spowodowanych zabójstwem dziennikarza Jána Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kušnírovej w 2018 roku, ówczesny premier Robert Fico musiał podać się do dymisji. Kolejno w październiku ubiegłego roku Fico został wybrany na swoją czwartą kadencję premiera.
Fico był wielokrotnie krytykowany za swoją prorosyjską postawę, a także regularne ataki skierowane w stronę mediów i organizacji pozarządowych. Negatywnie wypowiadano się także o ostatnio dyskutowanym projekcie ustawy, która znacznie obniżyłaby kary więzienia za korupcję, wprowadziła etykietowania organizacji pozarządowych jako „organizacji z zagranicznym wsparciem” (podobnie jak tzw. ustawa o “zagranicznych agentach” w Gruzji), a także wzmocniła kontrolę nad publicznym nadawcą RTVS.
Jak podaje portal Euractiv, od czasu objęcia przez Fico stanowiska premiera na Słowacji regularnie odbywały się protesty obywateli oraz opozycji, nasilone po kwietniowych wyborach prezydenckich, które wygrał Peter Pellegrini, koalicyjny partner Fico.
“Na ulicach nieprzyzwoicie przeklinają polityków rządowych i tylko czekam, kiedy ta frustracja, tak intensywnie pogłębiana przez Denníka N, Michala Šimečkę [lider liberalnej opozycji] i Aktuality.sk, przełoży się na zabójstwo jednego z czołowych polityków rządowych” – mówił cytowany przez Euractiv Fico w jednym z wywiadów.
Po zamachu opozycyjne partie SaS i PS odwołały planowany na czwartek protest przeciwko kontrowersyjnej reformie RTVS. Jak zaznaczył Michal Šimečka, lider opozycyjnej Postępowej Słowacji: “Absolutnie i zdecydowanie potępiamy przemoc i dzisiejsze postrzelenie premiera Roberta Fico”.
Źródło: euractiv.com, reuters.com, plus7dni.pluska.sk, aktuality.sk