Baltciconnector naprawiony
Do zdarzenia doszło 8 października 2023 roku. Wtedy operator gazociągu – fińska spółka Gasgrid Finland poinformowała o nagłym spadku ciśnienia w magistrali. Natychmiast wstrzymano przepływ gazu poprzez rurę. Kilka dni później fińskie i estońskie władze, po przeprowadzonej weryfikacji stanu uszkodzenia gazociągu poinformowały, że uszkodzenia te powstały w sposób mechaniczny.
W trakcie śledztwa okazało się, że winowajcą tego zdarzenia był chiński statek NewNew Polarbear, który kilka dni później został sfotografowany w Archangielsku bez jednej ze swoich kotwic. Według prawdopodobnego scenariusza, kotwica ta mogła być ciągniona za jednostka przez wiele kilometrów uszkadzając nie tylko sam gazociąg, ale także podmorskie kable komunikacyjne między Szwecją a Estonią.
Według fińskiego ministra ds. europejskich, zdarzenie to mogło mieć charakter intencjonalny.
Według przedstawicieli fińskiego operatora zakończono pracę naprawcze na gazociągu. Doszło już do wstępnej weryfikacji integralności magistrali poprzez próbę ciśnieniową z wykorzystaniem wody. Następnie rura ma zostać oczyszczona, osuszona oraz sprawdzona pod kątem integralności od wewnątrz. Po tym procesie nastąpi napełnianie rury gazem. Cały proces ma zakończyć się do 22 kwietnia. Wtedy praca gazociągu ma zostać całkowicie przywrócona.
Balticconnector został oddany do użytku w 2020 roku. Długość podmorska gazociągu wynosi 77 km. Rocznie można nim transportować 2,6 mld m sześc. gazu w obu kierunkach. Dzięki gazociągowi, Finlandia zyskała dostęp do łotewskich podziemnych magazynów gazu a Estonia zyskała dostęp do terminala LNG Inkoo.
Źródło: Gasgrid