Ataki powodują problemy na rynku paliw
W ostatnich tygodniach Ukraina nasiliła ataki dronami na rafinerie w Rosji. W ciągu nieco ponad tygodnia trafiono co najmniej 6 obiektów, w których wybuchł pożar – uszkadzając główne instalacje przerobu ropy tzw. AVT.
Ataki na te obiekty powodują wzrost cen paliw – benzyny (na która nałożono tymczasowy zakaz eksportu) oraz olej napędowy. Według Törnqvista, problem jest poważny gdyż na rynku zabraknie kilkuset tysięcy baryłek destylatów. Jak wynika z analizy JP Morgan starty rosyjskie są jeszcze większe i oscylują w granicy 900 tys. baryłek dziennie, zaś sama naprawa może potrwać tygodnie jeżeli nie miesiące.
Według założyciela Gunvoru, który handlował rosyjską ropą i paliwami do początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, sytuację na rynku ustabilizuje wzrost eksportu amerykańskich paliw.
Źródło: Bloomberg/JPMorgan