Szpiegowski U-2 nad Polską
Jak informuje profil RNAVspotter.pl, który zrzesza ludzi, którzy obserwują i fotografują ruch lotniczy, 10 marca nad Polską dostrzeżono samolot zwiadowczy Lokheed U-2. Samolot ten jest odrzutowym samolotem rozpoznawczym, który jest w stanie latać na bardzo dużych wysokościach – na poziomie stratosfery. Maksymalna wysokość lotu to ponad 24 km (standardowo – samoloty pasażerskie latają na wysokości 10-11 km) Na pokładzie znajdują się urządzenia radiolokacyjne i fotograficzne umożliwiające obserwację obiektów położonych do 480 km w bok od samolotu.
Samolot ten powstał w połowie lat 50. Jego cechami charakterystycznymi jest prędkość lotu oraz wysokość. Maszyna miała latać na tyle wysoko, aby ówczesne samoloty Związku Sowieckiego i jego systemy radarowe nie były w stanie dostrzec samolotu wykonującego misje zwiadowcze. Załogę samolotu stanowił jeden pilot.
W 1960 roku jeden U-2 z pilotem Francisem Garrym Powersem został zestrzelony nad Związkiem Sowieckim. Samolot i jego części elektroniczne trafiły w ręce sowieckich naukowców a pilot w ręce śledczych z KGB. Po prawie dwóch latach Powers został wymieniony na pułkownika KGB Rudolfa Abela.
Od kilku lat samolot U-2 nadal wykonuje misje rozpoznawcze w Europie. Ostatni raz o jego obecności w Polsce informowano w grudniu 2023 roku. Kilka maszyn zostało przebazowanych na stałe do Wielkiej Brytanii. Łącznie od połowy lat 50 XX wieku powstało około 50 maszyn tego typu. Z biegiem lat samoloty te były modernizowane i usprawniane.
Dzięki wysokości lotu i specyficznym urządzeniom maszyna jest w stanie zbierać ważne dane zarówno obrazowe jak i sygnałowe z dużych odległości.
Źródło: RNAVspotter.pl