Rekordowa produkcja ropy
Jak informuje Financial Times, w ciągu pierwszych trzech lat prezydentury Joe Bidena, 10 największych pod względem wartości operatorów notowanych na amerykańskiej giełdzie zgromadziło łączne dochody o wartości niemal 313 mld dolarów. W analogicznym okresie prezydentury Donalda Trumpa, było to 112 mld dolarów.
W ostatnich latach w USA notuje się również najwyższe poziomy produkcji i wydobycia ropy oraz gazu. W listopadzie 2023 roku wydobycie ropy w USA osiągnęło poziom 13,3 mln baryłek dziennie, natomiast gazu – niemal 3 mld metrów sześciennych. Waszyngton został również największym eksporterem LNG, wyprzedzając tym samym dotychczasowego lidera, jakim był Katar.
Wyniki zdają się przeczyć głośnemu oburzeniu wyrażanemu przez amerykańską branżę wydobywczą, która stwierdza, że druga kadencja Bidena byłaby “katastrofalna” w swoich skutkach dla sektora. Nie potwierdzają one również argumentów republikanów, którzy mówią o duszeniu przemysłu przez obecną administrację i ostrzegają przed utratą bezpieczeństwa energetycznego przez USA.
Jak zaznacza Financial Times, prezydent Biden prowadził swoją poprzednią kampanię, podkreślając chęć wprowadzenia ambitniejszych polityk klimatycznych w Waszyngtonie, obiecując nawet “odejście od ropy naftowej”. Jednak po wygraniu wyborów złagodził swoją retorykę, wzywając przemysł do zwiększenia ilości odwiertów (aby ograniczyć wzrost cen paliw) oraz eksportu LNG (aby pomóc Europie w kryzysie energetycznym).
Źródło: ft.com